Mi udało się dwa razy być bardzo blisko i zobaczyć ją na własne oczy i właśnie tym chciałabym się z wami dzisiaj podzielić.
W zeszłym roku 13 czerwca byłam na urodzinach królowej, Trooping the Colour w Londynie. To wtedy widziałam pierwszy raz Kate z bardzo bliska.
Stałam w pierwszym rzędzie więc miałam idealny punkt widokowy. Ludzi było mnóstwo, pogoda niestety nie dopisywała ale wszyscy dzielnie czekali aż rodzina królewska przejedzie ulicą The Mall na paradę i z niej wróci.
W międzyczasie ludzie siadali, jedli kanapki;), niektórzy mieli swoje krzesełka albo takie małe schodki żeby stanąć wyżej.
Dla mnie był to pierwszy raz i troche słabo się przygotowałam bo zapomniałam prowiantu ;) i miałam przy sobie tylko telefon przez co zdjęcia są słabej jakości ale są! moje własne zdjęcia Kate!
Aparat oddala obraz w dodatku ręka się trzęsie. Jak zobaczyłam Kate w powozie już na mojej wysokości to zaniemówiłam - na szczęście mój mąż zdążył zrobić pare fotek i nagrać film
Miałam wrażenie że wygląda na zamyśloną albo zmęczoną.
Ten koń bardzo przykuwał uwagę :)
Królowa i Książe Filip
Następnie wszyscy sie przenieśli bliżej Pałacu Buckingham aby obejrzeć Windsorów na balkonie.
W momencie gdy się pojawili i ludzie zobaczyli George'a słychać było
tylko jedno "how cute""so cute" "cute""cute".
To pierwsze pojawienie się George'a na balkonie.
Na moich zdjęciach widać te najważniejsze momenty czyli jak George pokazuje rączką lecące odrzutowce i jak Kate mówi mu -" George do a wave, do a wave"
Niestety Kate stanęła akurat za królową i słabo ją widać
Następne wyjście
na którym byłam to wizyta w Anna Freud Centre w Londynie 17 września 2015.
Jak to wyglądało?
Grupa fotoreporterów i tylko garstka osób które też chciały zobaczyć Kate. Nagle
gwizdki – motocykl, za nim Jaguar z Kate w środku, za nimi Range Rover z ochroną (i piszczącymi hamulcami!! J) i kolejny motocykl. Podjeżdża, wysiada, wita się
z pracownikami Centrum i wchodzi do środka. Po około 30 minutach wychodzi
wsiada do auta i odjeżdża. Chwilka moment i po wszystkim ale czy warto było tam
być? Oczywiście!!
Widzieliście
kiedyś jak to wygląda od strony fotoreporterów? W czasie kiedy Kate była w
środku, oni mając chwilę przerwy wykorzystują ją na wrzucanie zdjęć do sieci. I
tak stojąc obok obserwowałam który to który fotograf J
Niestety na koniec technika nas zawiodła i filmik się nie nagrał tylko zrobiło zdjęcię ręki Kate machającej z samochodu
To z pewnością nie ostatnie moje spotkania z Kate, jak tylko życie mi pozwoli będę na nich częściej i już z dobrym aparatem w ręku (i kanapką;)
Czy ktoś z was widział Kate na żywo?